Zatrważająca liczba kierowców traci swój pojazd w każdym tygodniu za jazdę pod wpływem alkoholu

Policyjne statystyki udowadniają, że z pijanymi kierowcami nadal należy walczyć

W skrócie
  • Liczba wypadków powodowanych przez pijanych kierowców spadła po zmianie przepisów
  • 14 marca 2024 w życie weszły przepisy, które pozwalają na skonfiskowanie pojazdu prowadzonego przez pijanego kierowcę
  • To kolejny krok w walce z nietrzeźwymi zmotoryzowanymi

Polska poszła śladem Danii i 14 marca 2024 roku zaczęły obowiązywać przepisy, które pozwalają na konfiskatę pojazdów, które prowadzone były przez pijanych kierowców. To kolejny krok w walce z obniżeniem liczby wypadków powodowanych przez zmotoryzowanych na podwójnym gazie. Jak wielu kierowców traci swoje maszyny w każdym tygodniu?

Na problem rosnącej liczby pijanych kierowców konieczna była szybka reakcja, a rządzący nawet przez chwile nie chcieli korzystać z jakichkolwiek półśrodków. Konieczne było wprowadzenie bardzo dosadnych zmian, które nie tylko mają za zadanie odstraszać, ale przede wszystkim dotkliwie karać tych, którzy pod wpływem alkoholu kierują pojazdami. Policyjne statystyki jednoznacznie na przestrzeni ostatnich lat udowadniały, że modernizacja przepisów w tej kwestii jest niezbędna, a najnowsze dane dotyczące liczby tygodniowo konfiskowanych samochodów tylko to potwierdzają.

Zmiany w przepisach miały sprawić, że kierowcy w obawie przed przepadkiem pojazdu zrezygnują z jazdy pod wpływem alkoholu, ale dziennikarze portalu Rzeczpospolita słusznie zauważają, że efekty są umiarkowane. Liczba pijanych zmotoryzowanych na polskich drogach nadal pokazuje, że pomimo ogromnej liczby pojazdów, o których dalszych losach będzie decydował sąd, kierowców na podwójnym gazie nadal jest mnóstwo.

Najważniejsze informacje:

  1. Czy konfiskata pojazdów wzbudza obawy jedynie przed świadomymi i trzeźwymi kierowcami?
  2. Średnio policjanci w każdym tygodniu rekwirują około 200 pojazdów.
  3. Nowe przepisy sprawiły, że od momentu ich wprowadzenia liczba ofiar w wypadkach śmiertelnych spowodowanych przez pijanych kierowców spadła o 40%.

Przeczytaj koniecznie:

Gdzie trafią i co stanie się ze skonfiskowanymi pojazdami w ramach nowych przepisów?

Przepisy wzbudzają strach przed trzeźwymi, ale problemem są Ci, którzy systematycznie jeżdżą pod wpływem alkoholu

Policjanci każdego tygodnia od momentu wprowadzenia nowych przepisów konfiskują średnio 200 pojazdów i zdecydowanie liczby te pokazują, że nowelizacja skutecznie odstrasza trzeźwych kierowców, a nadal nie wpływa bezpośrednio na tych, którzy systematycznie wsiadają za kółko na podwójnym gazie. Nie można jednak powiedzieć, że zmiana ta kompletnie nie była potrzeba, bo statystyki dotyczące liczby wypadków powodowanych przez nietrzeźwych kierowców znacznie spadła – śmiertelnych wypadków jest aż o 40% mniej, co można uznać za spory sukces. Przyglądając się informacjom na stronie internetowej Komendy Głównej Policji znalazłem informacje, że w ciągu ostatnich 7 dni zatrzymano aż 2251 kierowców, którzy prowadzili pojazd po spożyciu alkoholu. Problem jest zatem potężny.

Nadal jednak mam wrażenie, że konieczne są kolejne nowelizacje, które mogą sprawić, że liczba wypadków powodowanych przez pijanych kierowców spadnie. Pomóc w tym ma zdecydowanie najnowsza propozycja Ministerstwa Zdrowa dotycząca zakazu sprzedaży alkoholi na stacjach paliw z zawartością powyżej 4,5%, która najprawdopodobniej wejdzie w życie pod koniec bieżącego lub na początku 2025 roku. Zakupienie go będzie niemożliwe w godzinach od 22:00 do 6:00 rano następnego dnia. To kolejny krok w walce z pijanymi kierowcami, który w przyszłości ma być rozszerzony – wszystkie napoje alkoholowe docelowo mają przestać być sprzedawane, a dyskonty paliwowe mają służyć jedynie do tankowanie i jedzenia.

W 2021 roku kierujący, piesi oraz pasażerowie będący w stanie po spożyciu alkoholu uczestniczyli w 2488 wypadkach drogowych (10,9% wszystkich wypadków) i w ich wyniku śmierć poniosło 331 osób (14,7%), a 2805 osób odniosło obrażenia (10,6%). W 2022 roku polska policja zatrzymała 97 856 pijanych kierowców, czyli o ponad 19 tysięcy osób więcej niż rok wcześniej (wzrost o 25%). Z danych wynika, że policja średnio każdego dnia zatrzymywała 268 kierowców pod wpływem alkoholu, z czego 156 kierowało w stanie nietrzeźwości. Liczby te pokazują, że dalsze zmiany są konieczne.

Przepisy dotyczące konfiskaty pojazdu

Już od 14 marca 2024 roku każdy kierowca, który został zatrzymany podczas jazdy mając co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi straci swój pojazd bez względu na to czy doprowadzi do wypadku lub kolizji drogowej, czy będzie to jedynie rutynowa kontrola. Dodatkowo konfiskata będzie również możliwa w przypadku, gdy zmotoryzowany spowoduje wypadek mając we krwi co najmniej 0,5 promila alkoholu, ale także w sytuacji recydywy. Sąd będzie mógł odstąpić od przepadku jedynie w sytuacji, gdy poziom alkoholu we krwi nie przekraczał 0,5 promila, ale także wtedy, gdy pojazd nie będzie własnością kierowcy lub został zniszczony. Wówczas orzeczony zostanie przepadek równowartości kwoty sprzed wypadku, a według przepisów za kwotę tę uznaje się wartość określoną w polisie ubezpieczeniowej na rok, w którym doszło do wypadku, a w przypadku jej braku średnią wartość rynkową pojazdu. Konfiskata pojazdu ponadto nie będzie możliwa jeśli samochód, motocykl lub ciężarówka nie była własnością kierującego, a wykonywał on czynności zawodowe lub służbowe, które polegały na prowadzeniu pojazdu na rzecz pracodawcy. W takim przypadku sąd orzeka nawiązkę w wysokości co najmniej 5000 złotych, a maksymalnie 100 000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Inne publikacje na ten temat:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button